hanna suchecka
Nauczycielka Kundalini Joga
Hanna Suchecka
Moje duchowe imię to Dyal Harjeet Kaur, kocham ludzi, naturę, jogę kundalini, męża, zwierzęta, Skandynawię – w dowolnej kolejności. Moim zwierzęciem mocy, zwierzęciem które ukochałam jest wilk. Towarzyszy mi co dnia. Podziwiam jego naturę, zachowania społeczne, hart ducha, opiekuńczość. Stąd moje utożsamienie w Waderą – wilczą samicą Alfa, czyli tą która chroni i przewodzi. Najbardziej pragnę dzielić się z innymi darami jakimi obdarza mnie Wszechświat. Praktykuję jogę od kilkunastu lat z różną częstotliwością. Odkąd 4 lata temu joga kundalini dosłownie uratowała mi życie, zapragnęłam aby jak najwięcej ludzi mogło ją poznać i czerpać z jej nieprzebranych możliwości. Dzisiaj kiedy odważyłam się zostać nauczycielem jogi kundalini, mogę to pragnienie zamieniać w rzeczywistość.
Dalajlama powiedział: „Nigdy nie będziemy w stanie zaprowadzić pokoju na świecie, dopóki nie zbudujemy go w sobie.” Piękne i ważne słowa, czasem myślę, że najważniejsze. Iluż wojen, traumatycznych zdarzeń, moglibyśmy uniknąć, gdyby Ci którzy je rozniecają mieli pokój w swoich sercach.
Pokój w sobie… budowanie go nie jest prostą sprawą. Trzeba dzień za dniem ugruntowywać w sobie miłość własną, akceptację rzeczywistości, wiarę w to, że tak jak jest, jest dobrze, bo jest jak ma być. To wymaga cierpliwości i determinacji, ale warto. Joga kundalini jest windą do osiągnięcia stanu pokoju, a ja uwielbiam nią jeździć i do tej przejażdżki zapraszam każdego.